We wtorek, 12 listopada, 45-letni mężczyzna z Mrągowa stał się głównym bohaterem niecodziennego zdarzenia, które zakończyło się jego aresztowaniem. Jego nieudana próba kradzieży alkoholu była jedynie wierzchołkiem góry lodowej, ponieważ w trakcie interwencji policji ujawniono szereg poważniejszych przewinień. Ostatecznie mężczyzna został osadzony w zakładzie karnym, gdzie będzie musiał odbyć zasądzone pięć miesięcy pozbawienia wolności.
Incydent rozpoczął się od próby kradzieży butelki alkoholu o wartości 29,99 zł, która nie wyszła zgodnie z planem. Mężczyzna został zatrzymany przez pracowników ochrony sklepu, którzy, przekazując sprawcę policji, zakończyli jego nadzieje na ucieczkę. W trakcie sprawdzania jego danych w systemach policyjnych okazało się, że 45-latek był poszukiwany przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna najpierw był zainteresowaniem policji w sobotę, 9 listopada, w związku z kolizją drogową, w której uczestniczył. Sprawca opuścił miejsce zdarzenia przed przybyciem patrolu, co dodatkowo pogorszyło jego sytuację prawną. Ujawniono, że posiadał dożywotni zakaz prowadzenia wszystkich pojazdów mechanicznych. W związku z popełnionymi wykroczeniami, mężczyzna otrzymał kary grzywny na łączną kwotę 2000 zł oraz usłyszał zarzuty za naruszenie sądowego zakazu. Po zakończeniu czynności policyjnych trafił do zakładu karnego, gdzie czeka go okres refleksji nad swoimi czynami.
Źródło: Policja Mrągowo
Oceń: Pechowy wtorek dla mieszkańca Mrągowa: kradzież alkoholu i kłopoty z prawem
Zobacz Także